Radiozet.pl: Polska wydała miliony na szczyt bliskowschodni. USA nie dołożyły się do kosztów
Warszawska konferencja odbyła się z inicjatywy Stanów Zjednoczonych i była przedstawiana jako wydarzenie współtworzone przez Polskę i USA. Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz zapewniał po jej zakończeniu w Sejmie, że był to wyraz pogłębienia partnerstwa strategicznego ze Stanami Zjednoczonymi.
Dziennikarze portalu radiozet.pl dowodzą jednak, że „strategiczne partnerstwo” nie oznaczało wcale partnerstwa w kosztach organizacji szczytu. Od dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ dowiedzieli się, że koszty zorganizowania tej imprezy wyniosły 2 233 491 złotych. Katarzyna Sobiecka dodała, że zostały one „w całości pokryte przez stronę polską”.
Szczyt bliskowschodni w Polsce
Na początku stycznia tego roku sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Mike Pompeo w wywiadzie dla Fox News poinformował, że szczyt dotyczący sytuacji na Bliskim Wschodzie, odbędzie się w dniach 13-14 lutego w Polsce. – Skupimy się na kwestii stabilności, pokoju, wolności i bezpieczeństwa w rejonie Bliskiego Wschodu. W tym zawiera się ważny problem, by Iran nie stanowił czynnika destabilizującego – mówił wówczas. Pompeo podkreślał, że wśród gości konferencji znajdą się przedstawiciele Azji, Afryki, obu Ameryk, Europy i Bliskiego Wschodu.
W Warszawie pojawili się między innymi wiceprezydent USA Mike Pence, sekretarz stanu Mike Pompeo, premier Izraela Benjamin Netanjahu oraz szefowie dyplomacji kilku krajów Bliskiego Wschodu. Zabrakło z kolei przedstawicieli Rosji, Autonomii Palestyńskiej oraz niektórych państw muzułmańskich. Znamienne, że większość krajów europejskich przysłała do Polski polityków niskiej rangi, a szefowa unijnej dyplomacji szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherin w ogóle nie pojawiła się wtedy w Warszawie. Szczyt zbojkotowali także dyplomaci Iranu.
Przypomnijmy – tuż po ogłoszeniu, że szczyt odbędzie się w Polsce, pojawiła się ostra reakcja szefa dyplomacji Iranu. „Przypomnienie dla gospodarzy/uczestników antyirańskiej konferencji: ci, którzy brali udział w ostatnim amerykańskim antyirańskim show są albo martwi, albo zhańbieni, albo zmarginalizowani. A Iran jest silny jak nigdy. Polski rząd nigdy nie zmyje tego wstydu: podczas gdy Iran ratował Polaków w trakcie II wojny światowej, Polska teraz gości desperacki antyirański cyrk” – pisał na Twitterze Dżawad Zarif.